Nasiona marihuany indoor, a nasiona marihuany outdoor?

Mamy do wyboru wariant outdoor oraz wariant indoor

Jako kolekcjonerzy nasion marihuany powinniśmy doskonale wiedzieć, że mają one do siebie to, że możemy je sobie uprawiać zarówno w środku pomieszczeń jak i także swobodnie na wolnym powietrzu. Wariant, który mamy do wyboru to:

• outdoor,
• indoor.

Każda osoba, która zna chociaż w stopniu podstawowym jeżyk angielski ten wie jak te dwa warianty powinniśmy przetłumaczyć. Każdy z podanych wariantów ma oczywiście swoje zalety, ale i także ma swoje wady. To jakie nasiona marihuany konkretnie wybierzemy zależy od warunków konkretnych, którymi oczywiście dysponujemy. Znajdziemy poniżej całą masę potrzebnych informacji na temat ten czym się konkretnie nasiona marihuany różnią od siebie. Chodzi dokładnie o indoor oraz o outdoor. Wszystkie te informacje mają oczywiście stricte warunki informacyjne. Sama uprawa nasion marihuany mają w Polsce tylko i wyłącznie charakter edukacyjny. Jest to bowiem czynność surowo zabroniona jak i także całkowicie nielegalna. Przy złamaniu prawa liczyć się musimy z prawnymi sankcjami. Może to być:

• kara grzywny,
• kara więzienia.

Outdoor, czyli uprawa na wolnym powietrzu

Wiele osób nie ma w ogóle możliwości na uprawę marihuany we własnym mieszkaniu. Decydują się oni w związku z tym na przeniesienie uprawy na przestrzeń wolną. Profesjonalnie nazywa się to outdoorgrowingiem. W takiej sytuacji musimy się liczyć z aktualnie występującą pogodą czy też z obowiązującym klimatem. Nasiona outdoor są oczywiście przeznaczone do uprawy nasion marihuany na zewnątrz. Nasiona marihuany uprawiane w ten sposób wyróżniają się bardzo dużymi plonami. Nawet może to być półtorej kilograma. Za to odpowiedzialne jest naturalne światło jak i także napowietrzenie. A czy są jakieś wady tej metody? Wspomnieć na pewno musimy tutaj zauważyć ryzyko jakim jest zachorowanie roślin. Należy wybrać takie odmiany, które są odmianami w miarę odpornymi na pleśń, szkodniki czy też różnego rodzaju insekty. Należy pamiętać także, aby do uprawy tej wybrać bardzo płodną glebę. Oprócz wyboru gleby należy dostarczyć odpowiednią ilość światła słonecznego. Do zalet możemy tutaj zaliczyć: dostęp do wody, brak jakiejkolwiek konieczności stałej opieki czy też dostęp do naturalnego światła. Uprawę tą śmiało można nazwać uprawą ekologiczną. Jest to zdecydowanie metoda tańsza oraz także znacznie mniej pracochłonna. Jednocześnie otrzymujemy bardzo obfite plony. A jak z wadami? Na pewno możemy metodą tą uprawiać tylko w okresie letnim. Do tego wszystkiego nasze rośliny są narażone na szkodniki, pleśń czy też choroby. Rośliny nasze musimy nawadniać jak i także odżywiać nawozami. Młode rośliny do tego wszystkiego muszą przygotowane być do przeniesienia bezpośrednio na słońce.

Indoor – czyli uprawa w pomieszczeniu

Odmiany tych nasion są przystosowane stricte pod uprawę w zamkniętych pomieszczeniach. Dają one przeważnie plony raczej należące do niskich. Same plony są jednak obfite. Niewątpliwą zaletą jest także to, że w sposób bardzo szybki dojrzewają. O nasionach metodą indoor mówimy, że uwielbiają wręcz światło. Uprawa wymaga potężnych lamp jak i także lamp sztucznych. Jednak jedna wada jest na pewno widoczna. Chodzi dokładnie o otrzymane bardzo wysokie rachunki za prąd. Ciepło, które jest generowane w tak dużej ilości także może się okazać dla ludzi szkodliwe. Przeszkadzające jest to szczególnie w okresie letnim. Im oferujemy więcej światła, tym liczyć możemy na znacznie lepsze plony. Do tego możemy liczyć na gęste pąki. Gdy podsumowujemy nasiona indoor, to do zalet możemy zaliczyć: uzyskanie kontroli nad jakością plonów, uzyskanie kontroli nad jakością uprawy, niezależność od pogody. Na pewno także możemy uprawiać rośliny tą metodą przez cały rok. Rośliny także dojrzewają w sposób bardzo szybki. A czy jakieś wady także wyróżnić możemy? Uprawa wymaga na pewno ciągłej opieki. Wymaga od nas także zaadaptowania jednego pomieszczenia. W związku z tym musimy dostosowywać jak i także kontrolować warunki oferowane rośliną. No i niestety także te rachunki za prąd. Czy one muszą być, aż takie wysokie?